Channeling w formie, w której pracuję i której uczę jest kontaktem z najwyższymi dostępnymi dla nas wymiarami Światła, energii i wibracji. Możemy spotkać tam Mistrzów, Archaniołów, wyjątkowe Istoty. Możemy jednak trafić też na Światło zakrzywione, fałszywe i warto wiedzieć jak się wtedy zachować i czym może to skutkować. W tym wpisie postaram się zawrzeć podstawowe informacje na ten temat.
Zacznijmy od czystości „kanału”!
O channelerach nie będę dzisiaj dużo pisał, tylko wspomnę. 😉 Podczas channelingu bardzo wiele zależy od czystości i intencji osoby nawiązującej kontakt ze Światłem. To bardzo ważne, żeby mieć pewność, czy osoba, z którą się spotykamy przekazuje faktycznie Wyższe Światło, czy jest oszustem albo może łączy się z fałszywym Światłem lub negatywnymi energiami bliższymi ziemi, niż Archaniołom. 😉
Im bardziej powszechny stanie się w Polsce channeling, tym większą trzeba będzie zachować uważność w tym zakresie. 🙂
A jak rozpoznać, że przekaz nie pochodzi z dobrego źródła? To wbrew pozorom bardzo proste!
Nawet osoby, które nie mają kontaktu ze swoją intuicją, w kontakcie będą czuły, czy jest on dobry, czy na przykład powoduje ogromny niepokój. Zwykle, nawet jeśli czujemy lęk przed spotkaniem, w trakcie kontaktu pojawia się odczucie ogromnej miłości, zrozumienia i wsparcia. Większość osób, które spotykają się przeze mnie z Przewodnikami, opowiada o uczuciu ogromnej lekkości, spokoju i rozwoju.
Wyżsi Przewodnicy zawsze ostrzegą też, jeśli dany proces może być niekomfortowy fizycznie i podpowiedzą jak sobie z tym poradzić. Nigdy też nie będą straszyć ani udzielać bezsensownie nieprzyjemnych odpowiedzi.
A co najważniejsze – nie będą działać bez naszej zgody na to! 🙂
Poczułem, że muszę zamieścić to jako wstęp, choć trochę odbiega od tematu. Przejdźmy więc do rodzajów Istot w Świetle.
3 rodzaje Istot Światła
Sięgając do najwyższych dostępnych poziomów Światła przenosimy się do nieco spokojniejszych miejsc, niż ruchliwe poziomy bliżej naszej ziemskiej percepcji.
Tu, blisko nas, możemy nawiązywać kontakt (choć nie zawsze powinniśmy) z ogromem istot. Są tu nasi Przewodnicy ziemscy i aniołowie stróżowie, którzy dbają o nasze życie. Są tu też związane z ziemią dusze, energie żywiołów, energie innych ludzi, kolektywne myślokształty, a czasem wędrujące sobie aspekty nas samych. 🙂
W formie channelingu, która jest mi najbliższa, wykorzystuję czasem kontakt z ziemskimi Przewodnikami, ale przede wszystkim sięgam najwyżej jak się da, bo to jest najbardziej zgodne z moimi talentami.
No właśnie! A do czego tam można dosięgnąć?
Rodzaj Istot, ich poziom rozwinięcia, talentów i darów zależy przede wszystkim od naszego stopnia rozwoju jako „kanału”. Często bywa tak, że najpierw łączymy się z „pośrednikami” do wyższych sfer, którzy uczą nas jak odbierać i przekazywać energie, a następnie „podają nas dalej/wyżej”, do docelowych Przewodników Światła. 🙂
Choć temat bywa kontrowersyjny, zarówno w przekazach otrzymanych w channelingu, jak i od wszystkich moich nauczycieli spotkanych na mojej drodze rozwoju channelera, pojawia się podział na 3 rodzaje Istot Światła. Ma on także potwierdzenie w dziełach Rudolfa Steinera, filozofa, ezoteryka i jasnowidza.
Możemy wyróżnić:
- Istoty Środkowej Ścieżki
- Istoty Lucyferyczne
- Istoty Ścieżki Materializmu
Środkowa Ścieżka
Istoty Środkowej Ścieżki bywają nazywane także Istotami Światła Chrystusowego. Są to wszystkie te energie, które rozumieją nasz rozwój jako ludzi, potrafią działać dla naszego dobra i prowadzić nas zgodnie z przekazami ze Źródła.
Ich praca z nami zawsze będzie uwzględniać rozwój duchowy, który zostaje WCIELONY, czyli połączony z naszym życiem na Ziemi. Mogą łączyć nas z przekazami Boskimi i zawsze kontakt z nimi będzie pełny miłości i spokoju. Nie oznacza to oczywiście, że zawsze będzie to praca łatwa i przyjemna. Często z ich miłości pochodzą bardzo ciężkie dla nas lekcje życiowe, ale zawsze i wyłącznie dla naszego dobra.
Do Przewodników Środkowej Ścieżki zaliczamy między innymi Wniebowziętych Mistrzów, Archanioły, Chrystusa, nasze Kosmiczne Rodziny oraz wiele Wyższych Istot i Energii, dla których nie mamy bezpośrednich nazw.
Co istotne, są to także energie, które działają w zgodzie z własnym rozwojem i rozumieją go. Co więcej, wiele z nich posiadało kiedyś wcielenia ziemskie lub uczestniczyło w tworzeniu naszego świata materialnego.
W mojej pracy channelera co chwilę słyszę od Przewodników, że trzeba zabierać doświadczenia do ciała, rozwijać Światło w nas samych i pamiętać o uziemianiu, nawet kiedy „latamy” wysoko. Co ciekawe, odkąd obcuję ze Środkową Ścieżką, polubiłem też moje ciało i każdego dnia jestem wdzięczny, że pozwala mi tyle doświadczać.
Ścieżka nadmiernej duchowości
Istoty Lucyferyczne, choć nazwa może przerażać, to te energie, które mają nadmiernie „rozbuchaną” duchowość i poniekąd gardzą ludzkimi wcieleniami. Nie rozumieją dlaczego w ogóle ktokolwiek chciałby przechodzić przez nasze ziemskie życia i dlatego nie potrafią zaoferować nam rozwoju.
Brak równowagi sprawił, że te wyższe energie zeszły z drogi rozwoju zgodnie ze Źródłem i bardzo chętnie dzielą się z nami tym rozchwianiem…
Czy to znaczy, że ich Światło jest złe? Właściwie nie do końca. Nie chcą bezpośrednio robić nam krzywdy, ale traktują nas jak nic nieznaczące naczynia na wspaniałego ducha, który powinien zupełnie zapomnieć o wcielaniu się. Oni także są w stanie przekazywać nam swojego rodzaju dary i wskazówki, ale praca z nimi zawsze skończy się rozregulowaniem, dlatego odradza się kontakt z ich energią.
Świecą pięknie, lecz fałszywym Światłem. Tworzą wielkie iluzje duchowe, całkowicie negując nasze lekcje życiowe.
Jednym z aspektów pracy z tym typem energii jest ciągły przekaz na temat wielkości naszych dokonań duchowych i negowanie doświadczeń życiowych. Mogą powodować nawet niechęć do naszego ciała.
Jeśli więc Przewodnik podsyca Twoje ego i wychwala Twoją siłę duchową, a nie wspomina nic o równowadze z ciałem… zachowaj ostrożność. 😉
Ścieżka materializmu
Ostatni typ istot, jak każdy się już pewnie domyśla, to istoty z nadmiernym aspektem materialnym. Według Rudolfa Steinera, są to wysokorozwinięte energie, które były kiedyś na poziomie Archaniołów i wyższym oraz pomagały w tworzeniu naszego fizycznego świata, który znamy.
Są to więc Istoty, które będą dążyły, abyśmy ignorowali naszą duchowość i zamykali się na rozwój. Chcą znacząco obniżyć nasze wibracje i wręcz oderwać nas od Światła.
Co robić? Jak żyć? Komu ufać?
W dodatku nie trzeba być channelerem lub nawet odrobinę otwartym, żeby znaleźć się pod wpływem każdej tych energii. One działają na nas prawie cały czas i zwykle o tym nie wiemy! 🙂