
Channeling energetyczny, medytacja, rozwój osobisty i duchowy, Przewodnictwo, Archaniołowie i Anioły, Mistrzowie Wzniesieni, wibracje, czy informacje o energii tego Wszechświata – wszystkie te tematy i więcej znaleźć możemy w ogromnej wręcz ilości książek o tematyce duchowej/ezoterycznej, czy jakkolwiek ją nazwiemy.
I to wspaniałe!
Ale może teraz Cię zaskoczę…
… Nie czytam i nie czytałem książek o duchowości.
Mówię o tym dość często, ale nadal taka odpowiedź jest dość szokująca dla wielu osób, które pytają mnie o jakieś polecajki książkowe.
Na palcach jednej ręki mogę wyliczyć to, co przeczytałem z zaangażowaniem – coś o ZEN, coś o Duszach, o Ikagai, mocy wrażliwości. Zachwyciłem się Duchowym życiem Roślin i Krów i oczywiście Soul Body Fusion.
Blisko 15 lat temu, wraz z programem Gateway, przeczytałem też książki Roberta Monroe o wychodzeniu z ciała, choć ta praktyka ze mną nie została.
No i jak zakładam ogrom Polaków, próbowałem przeczytać Biblię, ale mnie pokonała. 🙂
Czytam natomiast bardzo dużo książek poza-duchowych i przebywam wiele czasu wśród słów wszelakich, bo od zawsze uwielbiam pochłaniać czytadła i czytadełka. 😉
A dlaczego tak?
Bo moja ścieżka duchowa wzięła mnie z zaskoczenia. Możesz posłuchać o tym na przykład w niedawnym wywiadzie z Justyną Kwiatkowską.
Pierwszą rzeczą natomiast jaką usłyszałem, był przekaz o błogosławieństwie mojej pustej głowy. 😉
Dosłownie, pytając Metatrona i Wszechświat: „Czemu akurat ja mam to robić?”
Odpowiedź brzmiała: „Bo jesteś ignorantem duchowym i nie trzeba Cię deprogramować” 🤣
Skąd więc mam taką wiedzę, Światło i Świadomość?
Przewodnictwo nauczyło mnie wszystkiego, co wiem i umiem!
W dodatku wydarzyło się to w ekstremalnie szybkim tempie, choć czasem metodą prób i błędów, które nie zawsze były przyjemne.
Zawsze otrzymywałem dowody i informacje potwierdzające moje procesy i wizje… ale dopiero po tym, jak ich już doświadczyłem.
Między innymi w ten sposób powstał warsztat wyginania sztućców i matrixa, który co jakiś czas organizuję. 🙂
To nie koniec 🙂
Proces uczenia się ten nadal trwa, choć teraz głowę mam już pełną wszystkiego – od systemów energetycznych człowieka, po Jedność i wszystko pomiędzy. 😇
Staram się jednak być jak najbardziej otwarty i pozwalam sobie zapominać o tym, co już wiem.
Czy to źle, że gromadzimy wiedzę?
Oczywiście – NIE! 🙂
To droga dobra, jak każda inna i jest dla wielu osób wspaniała! 🥰
Jak mawia Jeshua – Oświecenie można znaleźć także wertując pisma i księgi.
Chciałbym natomiast dotrzeć tym wpisem do osób, które nie czują się pewnie na swojej ścieżce duchowej, bo uważają, że za mało wiedzą. Bo ktoś inny zna wszystkie odpowiedzi z głowy… a one „tylko czują”.
Wiedza przyjdzie, jeśli ma przyjść! Odpowiedzi pojawią się same. 🥰
Działaj!
Pozwól się prowadzić i idź tam, gdzie woła Serce oraz Wszechświat.
Ostatecznie wszystko jest w doświadczeniu. 💫
Miłość! ❤️